O BLOGU

COPYPACZKA ujawnia najgłupsze teksty pod Słońcem. Teksty zasłyszane, publikowane w mediach i te, które wymyślimy sami. HAVE FUN

środa, 11 stycznia 2012

Natanek Batmanek czyli o co chodzi w dzisiejszej reklamie.

Tak naprawdę, to nie wiemy o co chodzi w polskiej reklamie. Jedno jest pewne - jeśli taki spot dostaje nagrodę Złotych Orłów, to WIEDZ, ŻE TAM SIĘ COŚ BARDZO MOCNO DZIEJE.

Spot został wyprodukowany przez agencję interaktywną Pride&Glory Interactive wespół z agencją Czart oraz Xantus.

            A tam taki szum     

Popularność viralu kryje się za popularnością księdza Natanka. Duża popularność - co więcej dobrego można powiedzieć o filmiku? Niewiele. Najbardziej bolesne jest to, że miejscami jest obrzydliwy - szczególnie w momentach, kiedy batman-Henio ciąga gile. 

           1 000 000 wyświetleń

1 000 000 wyświetleń na Youtube w kilka godzin, ale ile z przekazu marketingowego zostało zapamiętane przez odbiorców? Prawdopodobnie niewiele. Copypaczka nie zapamiętała nic.

            Dziwi fakt, że Polacy wybierają tak przyziemny nośnik kultury.

Dziwi natomiast fakt uzyskania tak ogromnej popularności przez filmik, o tak niskich lotach. Co się dzieje z ludźmi? Z drugiej strony, czego można się spodziewać po ludziach, jeśli za wyznacznik współczesnej kultury mają filmy jak Natanek Batmanek i postacie jak ciągnący gile Henio-Batman.



        

          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz